Były dowódca przewiduje drugą wielką ofensywę Rosji. „Zaatakują w trzech kierunkach”

Prezydent Wołodymyr Zełenski ujawnił, że ukraińskie służby mają informacje na temat planowanego przez Rosjan ataku. Ukraiński przywódca przewiduje, że najbliższe tygodnie mogą być trudne. Istnieje ryzyko, że wojska Władimira Putina przeprowadzą atak za pomocą dronów.

Wojna w Ukrainie. Rosjanie szykują nową ofensywę?

O możliwości wznowienia ofensywy mówi też były dowódca pułku „Azow” Maksym Żorin. Według niego najeźdźcy zaatakują w trzech kierunkach. – Podczas gdy my śmialiśmy się z posterunków, gdzie Rosjanie leżą pijani, oni wciąż szkolą zmobilizowanych, formują nowe jednostki i zbroją je – powiedział.

Zdaniem byłego dowódcy „Azowa” Rosji udało się zmobilizować znacznie ponad 300 tysięcy żołnierzy. -– Zostaną uzbrojeni i zaopatrzeni w sprzęt do nowej ofensywy – dodał. Żorin mówi, że rosyjscy najeźdźcy wybiorą jeden z kierunków ataku — albo region charkowski, albo region kijowski, albo nawet regiony zachodnie.

Brytyjski wywiad o Bachmucie: powodzenie w najbliższej przyszłości jest mało prawdopodobne

Z ustaleń brytyjskiego wywiadu wynika, że okres najsilniejszej ofensywy wojsk rosyjskich pod Bachmutem już minął i dalsze sukcesy Federacji Rosyjskiej na tym obszarze, przynajmniej w najbliższej przyszłości, są mało prawdopodobne. Wywiad zauważa, że około połowy grudnia najemnicy z Grupy Wagnera zwiększyli częstotliwość ataków piechoty na pozycje wokół miasta, ale zapewnili bardzo niewielkie wsparcie dla piechoty.

„W ciągu ostatnich 10 dni Ukraina wysłała znaczne posiłki do obrony tego regionu, a częstotliwość ataków wojsk rosyjskich wydaje się spadać w porównaniu ze szczytem w połowie grudnia. Jest mało prawdopodobne, aby w nadchodzących tygodniach Rosja mogła osiągnąć znaczący postęp” – podano.